Galeria

Galeria

Rekolekcje wielkopostne 30.03-03.04.2007r.

     Każdy niesie swój Krzyż. Krzyż czyli cierpienie, ból, brak bliskości i miłości, smutek, samotność, zagubienie, kłamstwo, tragedie życiowe, uzależnienia, itd. Refleksję nad tym, co dla człowieka jest balastem i jak możemy się z niego wyzwolić rozpoczęliśmy spotkaniem z jednym, z czołowych polskich gitarzystów Piotrem "Lupi" Lubertowiczem (piątek 30.03.2007r.) Powtarzał kilka raz "To od Was wszystko zależy, musicie jednak bardzo chcieć. Ja w Was wierzę!". Nie przytaczał lukrowanych opowieści, mówił o trudzie wychodzenia z upadku, o nadziei, która się rodzi i pozwala się podnosić, o największym bólu - samotności i o tym, że tak naprawdę wszystko, co kieruje człowieka na dno bierze się z kłamstwa. Bluesowe kawałki, które prezentował dopełniały, przenikały opowiadaną przez niego historię życia. "W bluesie nie liczy się technika, ważne jest uczucie" - mówił szczególnie do tych, którzy w muzyce widzą szansę, którzy próbują się realizować w ośrodkowym kółku muzycznym, prowadzonym przez wychowawcę Janusza Kopycińskiego - "stawiajcie na uczucia"! Sobotni poranek 31.03.2007r. był momentem rozpoczęcia Rekolekcji Wielkopostnych w naszej placówce. Oglądnięcie filmu "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" wywołało wiele wspomnień z życia, a w związku z tym sporo emocji. Każdy w tym obrazie odnalazł cząstkę siebie, tą bolesną i trudną, ale także przesłanie, że miłość i wiara potrafią zdziałać cuda. To, co się działo przez kolejne cztery dni także można by nazwać cudami - cudem bycia razem (wychowanków MOW oraz prowadzących Rekolekcje wolontariuszy z Młodzieżowego Centrum Wolontariatu z Nowego Sącza oraz studentów z krakowskich uczelni: "Ignatianum", UJ) cudem tworzenia (wspólne wykonywanie palm Wielkanocnych, tworzenia radosnej i ciepłej atmosfery w czasie "pogodnych wieczorków"- zabaw z chustą Klanzy, tańców integracyjnych) , cudem wspólnej modlitwy (uczestnictwo we Mszach Św., spotkaniach modlitewnych, Drodze Krzyżowej), cudem świętowania (przy tradycyjnym śniadaniu Wielkanocnym), cudem zatrzymania się (podczas konferencji rekolekcyjnych prowadzonych przez Ojca Stanisława Majchra S.J., który przez wszystkie cztery dni towarzyszył w otwieraniu się na Boga i człowieka). Czas Rekolekcji, to również czas uwrażliwiania, zetknięcia się z muzyką i poezją, próbowania jej, doświadczania. Te próby "obcowania z..." dostarczył nam Zespół Muzyczny Duszpasterstwa Akademickiego działający przy Kościele Matki Bożej Niepokalanej z Nowego Sącza, a także poetka religijna Pani Władysława Jamróz, która na spotkaniu z uczestnikami Rekolekcji czytała swoją poezję. Nasze przygotowanie do Świąt zakończyło spotkanie z aktorem, reżyserem, posłem na Sejm, człowiekiem, który walczy o dostrzeżenie człowieczeństwa w każdym - Jerzym Fedorowiczem. To nie pierwsze już z nim spotkanie i jak nas zapewniał nie ostatnie. Tym razem pan J. Fedorowicz prezentował nam filmy dokumentalne, które poruszały problem uzależnień i zakażenia wirusem HIV. Przedstawiono w nich historie osób, których problem dotknął i sposób radzenia sobie z nim. Właśnie z nimi nasz gość przygotowywał przedstawienie teatralne, co również mogliśmy zobaczyć na filmie. Po nim pan Jerzy dzielił się swoimi doświadczeniami z bycia wśród osób chorych. Drugim elementem tegoż spotkania (bardziej rekolekcyjnego) było osobiste wyznanie, o niezwykłych momentach obecności w życiu pana Fedorowicza papieża Jana Pawła II. Mieliśmy okazję, jako potwierdzenie tych momentów, obejrzeć kilka prywatnych pamiątek. Teraz nadszedł czas wyjazdów na święta do domów rodzinnych, a także czas wcielania w życie naszych przemyśleń, zobowiązań i marzeń. Oby się udało!

A. Kopycińska